Portal psychologiczny: Instytut Psychologii Zdrowia
Czytelnia

Statystyczna starość, Katarzyna Michalska

Niebieska Linia, nr 5 / 2003

Większość z nas, kiedy myśli o starości, odczuwa lęk przed chorobami, byciem ciężarem dla innych czy samotnością. Tylko 4% Polaków nie obawia się swojej starości.

Według danych z ostatniego powszechnego spisu ludności, przeprowadzonego w 2002 roku, w Polsce żyje 38.230 mln osób. W porównaniu do spisu ludności z 1988 roku wzrosła liczba osób w tzw. wieku produkcyjnym niemobilnym (kobiety 45-59 lat, mężczyźni 45-64 lata) oraz w wieku poprodukcyjnym (kobiety powyżej 60. roku życia, mężczyźni powyżej 65. roku życia).

Wzrost liczby ludności w wieku 45-64 lat o ponad 1.748 mln osób wiąże się z wejściem w wiek niemobilny osób urodzonych w okresie wyżu demograficznego w połowie lat 50. O ponad milion zwiększyła się również liczba osób w wieku poprodukcyjnym. W 2002 roku w miastach mieszkało 3.462 mln osób powyżej 60. roku życia i prawie 2.287 mln na wsi. Biorąc pod uwagę procentowy rozkład ludności, osoby powyżej 60. roku życia stanowiły 15% ogółu społeczeństwa. Wśród osób powyżej 60. roku życia najbardziej liczna była grupa 65-69-latków (ok. 900 tys.), kolejne miejsca zajmują grupy 60-64-latków, 70-79-latków i osoby powyżej 80. roku życia.

Szacuje się, że w 2050 roku odsetek ludzi starych wyniesie 35% populacji.

W listopadzie 2000 roku CBOS przeprowadził badanie opinii publicznej na temat sytuacji osób starych w Polsce. Zostało ono wykonane na grupie 1.094 dorosłych Polaków i dotyczyło następujących obszarów:

· osobistych doświadczeń z własną starością i z ludźmi nią dotkniętymi;

· zakresu społecznej solidarności z ludźmi w podeszłym wieku;

· opisu własnej sytuacji przez osoby dotknięte uciążliwościami wieku sędziwego;

· oceny postaw społeczeństwa wobec ludzi starszych.

Prawie co drugi dorosły Polak (45% respondentów) zna osobiście kogoś, kto z powodu wieku ma trudności z samodzielnym wykonywaniem niektórych czynności, np. takich jak: załatwianie spraw w urzędach, robienie zakupów, sprzątanie, przygotowywanie posiłków, ubieranie się czy dbanie o higienę osobistą. Co czternasty ankietowany (7%) przyznaje, że sam ma obecnie takie problemy. Sporadycznie pojawiają się one u osób w wieku 55-59 lat i zaczynają się nasilać po 60. roku życia. Najczęściej tymi uciążliwościami dotknięci są ludzie w wieku określanym jako późna starość (powyżej 75. roku życia).

Opieka nad starszymi

29% ankietowanych deklaruje udzielanie pomocy ludziom w sędziwym wieku, ale 71% respondentów przyznaje, iż nie podejmuje żadnych działań na rzecz osób starych. Polacy najczęściej udzielają pomocy osobom należącym do najbliższej rodziny (67%), grona znajomych (25%) i przyjaciół (14%) oraz dalszej rodziny (11%). Najmniejszy zakres ma pomoc udzielana przez instytucje powołane do jej niesienia, tj. ośrodki pomocy społecznej, organizacje charytatywne czy parafie. Tylko co czwarty udzielający pomocy zamieszkuje z osobą, którą wspiera. Najczęściej opiekunowie mieszkają w niedalekim sąsiedztwie, co niewątpliwie ułatwia im niesienie pomocy związanej z prowadzeniem gospodarstwa domowego (74%), załatwianiem ważnych spraw (69%), zapewnieniem towarzystwa (68%) i opieki w czasie choroby (61%). Zdecydowanie najrzadziej ludzie starzy mogą liczyć na pomoc w czynnościach związanych z higieną osobistą i ze wsparciem finansowym.

Czego się boimy?

Ponad połowa pomagających obejmuje swoim wsparciem jedną osobę w podeszłym wieku. Co 4. niesie pomoc dwóm osobom, co 9. – trzem, a co 10. – czterem i więcej. Z odpowiedzi respondentów na pytanie, ile czasu poświęcają na opiekę nad osobami starszymi, wynika, że jest to zazwyczaj 5 godzin tygodniowo. Co czwarty badany przeznacza na ten cel 6-10 godzin w tygodniu, a co ósmy – 11-20 godzin. Zdecydowana większość robi to nieodpłatnie (91%), niewielu otrzymuje zapłatę okazjonalnie (6%), a 3% ankietowanych pobiera za to stałe wynagrodzenie. Co jedenasty pomagający uważa, że udzielanie pomocy osobom starszym jest dla niego uciążliwe, ale dla większości badanych niesienie pomocy seniorom nie stanowi większego problemu.

Zapytani o ocenę swoich potrzeb, ludzie starsi wskazują na następujące obszary: prowadzenie gospodarstwa domowego, załatwianie spraw urzędowych, poradnictwo w ważnych sprawach życiowych. Ponad połowa z nich mówi o potrzebach finansowych, dotrzymywaniu towarzystwa w domu czy na spacerze. Co 20 ankietowany twierdził, że znajduje się w skrajnie trudnej sytuacji życiowej.

Myśląc o własnej starości, respondenci odczuwają różne lęki. Tylko 4% z nich odpowiada, że niczego się nie obawia. Pozostali odczuwają lęk przed:

· chorobami, zniedołężnieniem i utratą pamięci – 71%;

· byciem ciężarem dla innych, utratą samodzielności – 58%;

· złymi warunkami życia i trudnościami związanymi z utrzymaniem się – 41%;

· samotnością, utratą bliskich – 37%;

· cierpieniem – 20%;

· niepewnością związaną z tym, z kim będzie się mieszkać, kto będzie się mną opiekować – 15%;

· poczuciem, że jest się niepotrzebnym – 12%.

Odrobina życzliwości

Zdaniem respondentów w Polsce ludzie starzy są traktowani bardzo różnie i zależy to od sytuacji społecznej i środowiska, w jakim żyją. Ich zdaniem najbardziej życzliwe wobec seniorów są rodzina, sąsiedzi i nieco rzadziej – wspólnota religijna. Około 1/4 badanych dostrzega jednak w tych środowiskach objawy obojętności i niechęci. Wyraźnie mniej życzliwie odnosimy się – zdaniem respondentów – do ludzi starych w sklepach (44%), placówkach służby zdrowia (39%), urzędach (27%), środkach komunikacji (21%) i na ulicy (21%). Ponad połowa badanych (52%) dostrzega obojętność, a 17% osób starszych mówi o odczuwanej niechęci wobec nich ze strony młodzieży.

Wypowiadając się na temat własnej starości, osoby badane podkreślały znaczenie niezależności i samodzielności w swoim życiu. Jedynie co piąty ankietowany chciałby mieszkać na starość z rodziną, a ponad połowa – samodzielnie, i tylko doraźnie korzystać z pomocy innych. Uznaniem społecznym cieszą się wyłącznie te rozwiązania, które stwarzają osobom w podeszłym wieku możliwość pozostania w swoim naturalnym środowisku.

Geriatryzm (ageizm) – pojęcie używane na oznaczenie uprzedzeń, negatywnych postaw wobec ludzi starych.

Starość jako etykieta – człowiek stary jest niedołężny, zależny, potrzebujący opieki (samospełniająca się przepowiednia).

Problemy psychologiczne wieku podeszłego

· zwiększająca się zależność od otoczenia

· zmiana postawy, zachowań

· potrzeba bezpieczeństwa

· wycofywanie się z wcześniejszych form aktywności

· skłonności hipochondryczne

· egocentryzm

· potrzeba akceptacji

· potrzeba aktywizacji

Zmiany psychologiczne związane ze starzeniem się pozostają w wyraźnym związku ze zmianami biologicznymi, zdrowotnymi i społecznymi

Na podstawie strony internetowej Ośrodka Psychogeriatrycznego w Toruniu

K.M.

logo-z-napisem-białe