Portal psychologiczny: Instytut Psychologii Zdrowia
Czytelnia

Specyfika leczenia odwykowego kobiet w placówce stacjonarnej

Jagoda Fudała

Rok:
Wydawnictwo:
Miejsce wydania:

Z miesiąca na miesiąc rośnie liczba kobiet uzależnionych od alkoholu szukających w naszej placówce pomocy terapeutycznej. Liczba kobiet zgłaszających się na rozmowy kwalifikacyjne sugeruje, że jest to tendencja rosnąca i pacjentek będzie coraz więcej. Aktualnie stanowią one już 1/4 społeczności pacjentów, co rodzi nowe, pozytywne zjawiska, jak również nowe wyzwania i problemy terapeutyczne. Chciałabym wspomnieć o kilku z nich.

Przede wszystkim wraz z rosnącą liczbą kobiet znacząco zmalała ich "wypadalność" z programu. W czasach, gdy kobiety pojawiały się w placówce pojedynczo, z rzadka przechodziły one cały podstawowy program terapii. Po trzech, czterech tygodniach wypisywały się na żądanie, podając najczęściej przyczyny związane z sytuacją rodzinną - koniecznością zaopiekowania się dziećmi, tęsknotę za bliskimi, itp. Obecnie do wyjątkowych zupełnie sytuacji należą wcześniejsze wypisy pacjentek. Myślę, że składa się na to kilka przyczyn:

  • indywidualizacja pracy z pacjentami w ogóle i lepsze dostosowanie oferty terapeutycznej do potrzeb pacjentów (a więc i kobiet);
  • zintensyfikowanie kontaktów indywidualnych terapeutów z pacjentami, co pozwala zbudować wartościowe relacje służące leczeniu;
  • zmniejszenie się poczucia winy i wstydu z powodu picia, gdy pacjentka leczy się w grupie kilkunastu kobiet będących w podobnej sytuacji;
  • możliwość znalezienia wsparcia u innych kobiet w bieżących, trudnych sytuacjach związanych z terapią, z życiem w oddziale, "odgadania się", przewentylowania przeżywanych emocji;
  • szansa na przepracowanie specyficznych dla kobiecego uzależnienia tematów w grupie terapeutycznej dla pań, która pracuje niezależnie od oferty grup koedukacyjnych funkcjonujących w ośrodku.

Grupa dla kobiet jest prowadzona przez terapeutkę - kobietę i spotyka się raz w tygodniu na 3 godziny. Spotkania poświęcone są między innymi następującym zagadnieniom:
  1. Jaki jest mój wzorzec picia alkoholu i używania innych substancji uzależniających.
  2. Jaki wpływ miało picie alkoholu na mój stan zdrowia fizycznego i psychicznego.
  3. Jak pijąc alkohol wywiązywałam się z roli matki, żony, córki... itp.
  4. Jak moje picie wpływa na moje życie seksualne i kontakt z partnerem.
  5. Czy byłam świadkiem lub ofiarą przemocy fizycznej lub seksualnej.
  6. Czy nadużywałam innych substancji chemicznych zmieniających świadomość.
  7. Jak picie niszczy moje poczucie wartości, kobiecości?
  8. Jak mogę zadbać o siebie (o swoje zdrowie, wygląd, urodę, kondycję fizyczną, samopoczucie psychiczne).

W grupie tej pacjentki zachęcane są również do rozwiązywania swoich bieżących problemów interpersonalnych oraz realizują niektóre zadania zlecone im przez terapeutów prowadzących w ich osobistych planach terapii.

Wraz z rosnącą liczbą kobiet leczących się w naszej placówce zwiększyła się grupa osób, u których rozpoznajemy łączne uzależnienie od alkoholu i leków psychotropowych. Od strony merytorycznej stanęła przed terapeutami konieczność wypracowania metod pracy z pacjentkami z podwójnym uzależnieniem, pojawiającym się w dwóch skrajnych postaciach: gdy pacjentka uznaje fakt uzależnienia od alkoholu i silne zaprzecza uzależnieniu od leków (sytuacja występująca częściej) oraz sytuacja odwrotna - gdy pacjentka uznaje fakt uzależnienia od leków i jednocześnie zaprzecza uzależnieniu od alkoholu.

Ponadto, razem z rosnącą liczbą kobiet uzależnionych od leków, pojawił się organizacyjny problem konieczności kontrolowania abstynencji lekowej. Badania stanu trzeźwości alkomatem są rutynowymi działaniami w placówce odwykowej. Z lekami jest znacznie trudniejsza sprawa. Badanie "czystości" lekowej specyfikujące rodzaj i poziom zażytej substancji wykonuje w Warszawie tylko kilka placówek służby zdrowia i jest to usługa bardzo droga. Koszty podraża dodatkowo konieczność transportowania próbek moczu do innej placówki. Takie badania robione są wyjątkowo - najczęściej w warunkach intoksykacji lekowej, gdy chodzi o zagrożenia zdrowia czy życia. Na rynku jest już spora oferta szybkich, mniej precyzyjnych testów, ale ich cena również przekracza możliwości codziennego, profilaktycznego stosowania ich w placówce odwykowej. Poważnym problemem stało się zatem pozyskanie środków na zakup takich testów.
Wraz ze zwiększającą się liczbą kobiet leczonych w ośrodku uwidoczniła się konieczność zintensyfikowania opieki psychiatrycznej i wypracowania modelu współpracy terapeutów odwykowych i psychiatrów. Kobiety częściej bowiem niż mężczyźni przychodzą z rozpoznaniami zaburzeń i chorób psychicznych. Nierzadko leczenie odwykowe poprzedzają u nich wielokrotne hospitalizacje w oddziałach psychiatrycznych oraz wieloletnie leczenie w poradniach zdrowia psychicznego. Pacjentki takie w sytuacji potwierdzenia podwójnej diagnozy, wymagają równoległego, uzupełniającego się oddziaływania terapeutów odwykowych i psychiatrów zarówno na etapie diagnozy, układania osobistego planu terapii, jak i monitorowania jej przebiegu. Nie ma tu miejsca na leczenie tylko jednej z rozpoznanych chorób. Specjaliści muszą wspólnie wypracowywać sposób leczenia pacjenta, wzajemnie od siebie uczyć, nierzadko rezygnując z wyuczonych schematów postępowania z pacjentem "tylko" uzależnionym czy "tylko" rozpoznanym jako osoba zaburzona czy chora psychicznie.

Uzależnione kobiety to bardzo często ofiary przemocy fizycznej i seksualnej oraz osoby współuzależnione, głęboko uwikłane w związki z pijącymi partnerami. Takie rozpoznanie problemów zdecydowanie komplikuje leczenie odwykowe nawet na jego podstawowym poziomie. Nierzadko problemy te skutecznie zasłaniają pacjentkom realistyczne postrzeganie swojego uzależnienia i stanowią podstawowe źródło zagrożeń dla utrzymania abstynencji. Nie da się ich nie zauważyć wcale, odłożyć na później. Należy zdecydować, czym trzeba zająć się od zaraz, w jakim zakresie, co można zaplanować do leczenia w ramach OPT, a czym można się zająć w ramach opieki poszpitalnej. Kluczem do ułożenia planu leczenia jest bardzo dokładna diagnoza problemowa i taki wybór oraz sformułowanie celów leczenia, aby osiągnięcie tych celów przybliżało pacjentkę do rozwiązania jednocześnie kilku rozpoznanych problemów.

Zupełnie innym zagadnieniem są problemy, jakie wynikają z obecności dużej liczby kobiet w społeczności ośrodka. Tworzą się pary. Nie od początku są to związki o charakterze erotycznym. Zaczyna się zazwyczaj od pomagania w realizacji zadań, wspólnego pisania prac, spędzania ze sobą coraz większej ilości czasu poza zajęciami. Sytuacje takie zdecydowanie nie służą leczeniu. Pacjenci koncentrują się na rodzącym się w nich uczuciu i na osobie, ku której zwracają swoje zainteresowanie. Nie udzielają sobie w grupie uczciwych informacji zwrotnych. Osłabiają efekty terapii dając sobie wsparcia w sytuacjach, gdy jedyną szansą na konstruktywną zmianę może być doświadczenie trudności czy cierpienia. Dodatkowym problemem jest fakt podtrzymywania tych znajomości po wypisaniu z ośrodka, co dla większości pacjentów jest czynnikiem bardziej zagrażającym niż wspierającym ich trzeźwienie. Nie wystarczy zapisać w regulaminie ośrodka zakazu tworzenia związków o charakterze uczuciowym i erotycznym. Nie wystarczy mówić o zagrożeniach płynących z wchodzenia w tego typu relacje w czasie leczenia i w pierwszych miesiącach trzeźwienia. Niezbędna okazuje się bieżąca orientacja personelu co do interpersonalnych układów między pacjentami, natychmiastowa reakcja przy pojawiających się sygnałach powstawania tego typu zażyłości, ewentualne podjęcie decyzji o przerwaniu kontaktu poprzez wypisanie jednej z osób uwikłanych w taki związek, jeśli zawiodą inne próby działań o charakterze terapeutycznym.

Z całą pewnością zasygnalizowane przeze mnie zagadnienia nie wyczerpują wszystkich problemów, jakie niesie za sobą leczenie kobiet uzależnionych od alkoholu w odwykowych placówkach stacjonarnych. Te wymienione przeze mnie są aktualnie jednak najbardziej widoczne, bowiem zmieniają schematy naszej pracy, wymuszają nowe rozwiązania, pomysły merytoryczne i organizacyjne.


Autorka jest socjologiem, specjalistą psychoterapii uzależnień, kierownikiem Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnienia od Alkoholu i Współuzależnienia w Pruszkowie k. Warszawy.



logo-z-napisem-białe